Zakończyliśmy kolejną, tym razem trochę w innych warunkach, edycję zawodów klasyfikacyjnych Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego - Baltic Cup 2024. 

Bardzo Nas cieszy frekwencja na tegorocznych zawodach, łącznie mieliśmy ponad 350 zawodników z całej Polski oraz Litwy. Ilość przybyłych ekip świadczy o tym, iż zawody cieszą się świetną renomą w strzeleckim środowisku - komentuje prezes KS LOK LIDER-AMICUS Lębork Robert Biczkowski. 

W tegorocznych zmaganiach wzięło udział 125 młodzików, co jest rekordem jeśli chodzi o tą kategorię wiekową. Z całą pewnością można uznać, że strzelectwo sportowe rozwija się w Polsce oraz daje powody do optymistycznych marzeń o kolejnych medalach na Igrzyskach Olimpijskich - dodaje Robert Biczkowski 

W tym roku nie zabrakło kolejnego pobicia rekordu Polski, tym razem rekord poprawiła zawodniczka LEGII Warszawa Wilhelmina Wośkowiak w karabinie pneumatycznym juniorek z wynikiem 633,8 pkt. Co ciekawe poprzedni rekord został także ustanowiony podczas zawodów Baltic Cup w 2022 roku przez zawodniczkę WKS ŚLĄSK Wrocław - Julię Piotrowska. 

Jeśli chodzi o wyniki sportowe zawodników Naszego klubu to jestem ogólnie bardzo zadowolony, bardzo dobry start zaliczył Janek Raczkowski, który ustanowił nowy rekord życiowy 363 pkt i co pozwoliło mu zająć 3 miejsce. Wynik 616,2 pkt Oli Stolc oraz 608,6 pkt Nadii Szauły w karabinie pneumatycznym juniorek daje bardzo dobry prognostyk przed sezonem pneumatycznym - komentuje trener KS LOK LIDER-AMICUS Lębork Marcin Fidala. Baltic Cup to nasze zawody, na których staramy się aby swoje pierwsze starty mieli nasi najmłodsi zawodnicy, Ci, którzy swoją przygodę ze strzelectwem dopiero zaczynają. Dla Dominiki Klińskiej, Kingi Stolc były to pierwsze takie duże zawody, w których mogły wziąć udział i sprawdzić swoje umiejętności w warunkach startowych - dodaje Fidala.